Kiedy kilka dni temu przeglądałem statystyki moich filmików na YouTube. Kolejny raz przekonałem się, że jest to jedno z najbardziej skutecznych narzędzi sprzedających moje produkty.
Z drugiej strony badając pewną niszę zauważyłem, że jest ona bardzo ubogo reprezentowana na tym najpopularniejszym portalu video. Potem zauważyłem jeszcze inną kwestię. Biznesy, które wykorzystać potencjał YT robią to często bardzo nieskutecznie.
Prosty przykład. Sklep internetowy z narzędziami – wiertarki, wycinarki, szlifierki itd. Okazało się, że jest kilka filmów, ale ich twórcy popełniają podstawowe błędy.
Błąd # 1 koncentracja na reklamie. Ludzie omijają reklamy szerokim łukiem. Gdy w przerwie ciekawego filmu włącza się reklama idziesz do kuchni, łazienki, schronu lub gdziekolwiek indziej tylko, żeby nie oglądać reklamy. Dlaczego więc internauci mieliby oglądać dobrowolnie bezwartościowe treści na YouTube? Co powinien zawierać sprzedający film na YouTube? To proste – wartość dla oglądającego. Jeżeli spowodujesz, że internauta będzie zadowolony prawdopodobieństwo, że kupi coś w Twoim sklepie wzrośnie wielokrotnie.
Prosty scenariusz filmiku na YouTube
Pomyśl o takim scenariuszu: A. problem klienta – jak wywiercić otwór w żelbetonowym suficie i nie zwariować? Opowiadasz o tym problemie na początku video. B. Pokazujesz rozwiązanie – jakie wiertło, jak się przygotować, gdzie umieścić dynamit itd. C. Jako jedno z rozwiązań pokazujesz specjalną wiertarkę do takiej roboty D. Na końcu zapraszasz do sklepu.Błąd # 2 Poddajesz się po pierwszych niepowodzeniach. Często widzę na YT kanały gdzie są 2-3 filmy reklamujące daną firmę. Przy takiej ilości nie osiągniesz dużego ruchu i tym bardziej wysokiej sprzedaży. Zobacz, co stanie się po tym jak umieścisz 50 filmów. Twoi pracownicy często się nudzą i Ty tracisz wtedy pieniądze. Kup im kamerę i nagrywajcie filmy. Będą mieli dużo frajdy a Ty więcej ruchu w sklepie.
Błąd # 3 Brak „klikalnego” linku w opisie. Dziwi mnie to, że właściciele kanałów nie umieszczają linku w opisie filmu. To jedna z najważniejszych kwestii. Internautom nie chce się przepisywać twojego adresu, ale z przyjemnością w niego kliknął. Po drugie link w opisie filmu na YT wspiera Twoją pozycję w wyszukiwarce. Pamiętaj, że „klikalny” link musi zawierać na początku http://
Rób te 3 rzeczy, nagraj 50 filmów i buduj darmowy ruch dla sklepu internetowego
Podoba mi się sposób promocji, które przekazujesz w tym wpisie. Na przykładzie wiertarki wydaje się to idealnym sposobem promocji dla wąskich, branżowych sklepów internetowych. Jedna tylko rzecz to to, że trzeba mieć do tego kogoś kto się czuje nagrywany w miarę pewnie, żeby taki film też dało się oglądać. Wiesz może gdzie można w Polsce znaleźć ludzi, którzy w miarę tanim kosztem takie rzeczy realizują. Nie mówię tu o profesjonalnych firmach, raczej o tańszych freelancerach takich jak można znaleźć na zagranicznym serwisie Fiverr.