Najprostszym zabiegiem marketingowym jaki intuicyjnie stosują właściciele firm żeby zwiększyć sprzedaż jest konkurowanie ceną. Wygląda to tak: Wchodzę w rynek, badam ceny konkurencji i obniżam swoje. Problem na starcie są dwa.
A) Za miesiąc może pojawić się nowy gracz na rynku. Obniży on cenę sugerując się Twoim poziomem.
B) Obniżając cenę automatycznie zmniejszasz swoją marżę. Gdy zarabiasz mniej, masz mniej pieniędzy na rozwijanie biznesu np. na płacenie za pozyskiwanie nowych klientów. Jak się domyślasz prędzej czy później sprowadzi to na Ciebie problemy. Oto sposób na to, aby uciec z wojny cenowej.
Być może czujesz, że wszystkie obowiązki, wiedza, którą posiadasz lub zadania do wykonania powodują pewien paraliż. Masz tyle do zrobienia, że nie wiesz od czego zacząć.
Gdy zaczniesz od zapłacenia rachunków zastanawiasz się czy nie lepiej zrobić w tym czasie promocje w firmie. Gdy zaczynasz pisać email nie czujesz się komfortowo, może lepiej w tym czasie odebrać telefon od klienta bo pracownik nie zrobi tego tak dobrze jak Ty.
Jest to jedno z najważniejszych pytań, które zadają sobie przedsiębiorcy. Rozwijanie firmy jest przygodą, szczególnie na początku działalności. Jednak gdy opad ekscytacja i efekt świeżości pojawia się odwieczne pytanie jak zwiększyć sprzedaż?
Co zrobiłbym, gdybym miał sprzedać szybko w lokalnym biznesie? Na dzień dzisiejszy wykorzystałbym dwie strategie. Każda z nich opierałaby się na budowaniu listy mailingowej. Wiem, że część osób to nudzi, ale celem każdego inteligentnego biznesu nie powinna być sprzedaż przy pierwszym kontakcie a właśnie stworzenie sobie możliwości kontaktowania się z potencjalnymi klientami. Tutaj uczę jak szybko zbudować listę >>
Strategia 1 Szybki zysk
Inwestujesz w reklamę. Obecnie polecam reklamę na Facebooku. Jest to to najprostsza forma masowej reklamy w internecie. Wybierasz wiek zbliżony do Twojej grupy docelowej, okolice Twojego miasta (chyba, że sprzedajesz w sieci, wtedy zaznaczasz opcje Polska). Proponujesz wartościowy prezent za zapisanie się na listę mailingową. Po zapisaniu się do twojego autorespondera wysyłasz z automatu dwie wiadomości w których rozwiązujesz ważny problem Twojego klienta. Kluczem jest tutaj wartość – im mocniejsza porada, tym silniejsza więź z listą. W trzeciej informacji podsuwasz produkt, który rozwiąże problemy Twojego klienta.
Być może często zastanawiasz się jak sprzedawać za pomocą facebooka? Serwisy społecznościowe są dość słabe w bezpośredniej sprzedaży. Wiem, że Cię to zdziwi, ale ludzie, którzy „siedzą” facebooku nie są skłonni do zakupów. Czy oznacza to, że Twoje aktywność na FB nie ma sensu?NIE. Wręcz przeciwnie. Mimo, że facebook nie sprzedaje bezpośrednio to ma on potencjał pośredniej sprzedaży. Wyobraź sobie „fanpejdża” marki odzieżowej.
Gdy pozwolimy fanom prowadzić dyskusję, angażować się społeczności danej marki uruchamiamy wiele podprogowych mechanizmów.
Mechanizm pierwszy – prawo zaangażowania. Gdy o czymś mówisz (piszesz) oznacza to, że w tym momencie o tym myślisz. Twój mózg zaczyna identyfikować się z marką (firmą) która pyta go o zdanie.
Jak myślicie, która aktorka powinna być twarzą naszej marki? Gdzie otworzyć nasze nowe sklepy? Czy chcecie otrzymywać katalogi do domów? Jakie konkursy lubicie najbardziej?
Pytania można mnożyć. Chodzi o to, że gdy na nie odpowiadasz Twój mózg głęboko się angażuje. Im bardziej jest zaangażowany, tym silniej uważa markę za „swoją”. W taki sposób podświadomie zwiększają sprzedaż najsprytniejsi.
Prawda jest tak, że nawet największy specjalista od marketingu internetowego nie powie Ci dokładnie jaki szablon na allegro będzie najlepszy. Dlaczego? Z prostej przyczyny. Kluczem do powodzenia jakichkolwiek działań marketingowych są testy.
Nie jest najważniejsze, czy Twój szablon jest zielony czy w kolorze szarym. Najważniejsze jest to, jaką sprzedaż generuje. Sam szablon nie sprzedaje. Jest on jednym z ważnych elementów, który buduje efekt pierwszego wrażenia. To jemu zawdzięczasz to, że ktoś dłużej pozostał w Twoim sklepie. Dlatego bardzo ważne jest, żebyś przetestował przynajmniej kilka szablonów.
W listopadzie rozpoczęliśmy z Kubą Brożyną eksperyment, który miał pokazać jak katalogowanie bloga wpływa na jego pozycję w Google. Do eksperymentu posłużył jeden z moich blogów dotyczących copywritingu milionzaslowo.pl. Jedną z największych wad tego blogu to fakt, że w samej domenie nie ma frazy copywriting. Spoglądając na poniższe dowody pozycjonowanie w wydaniu seosklep24.pl widać, że mądre katalogowanie działa. Jedna z fraz była już wysoko inne podskoczyły w wyniku katalogowania przez Kubę.
Na czym polega katalogowanie stron?
Z tego artykułu dowiesz się jak szybko stworzyć stronę przechwytującą oraz dlaczego warto skoncentrować się na jej promowaniu w sieci.
Najlepszym (może nie najszybszym) sposobem zbudowania strony typu landing page jest zlecenie tego zadania na portalach typu zlecenia.przez.net czy oferia.pl. Uwierz mi cena, za jaką młodzi ludzie zrobią Ci satysfakcjonującą stronę nie jest współmierna do czasu, który poświęcisz na naukę wszystkich technicznych kroków. Inne bardzo proste narzędzie, które mogę Ci polecić to zagraniczny generator stron przechwytujących. Minus tego narzędzia jest taki, że musisz przynajmniej w minimalnym stopniu znać język angielski.
Gdy zamawiam pizzę w jednej z lokalnych firm mam z nią duży problem. Jeżeli przywożą ją zbyt późno jest mało zjadliwa. Powód jest prosty, leży zbyt długo na kartonowym pudełku i przechodzi smakiem tektury. Myślę, że gdybym chciał zjeść gorącą tekturę zapłaciłbym mniej.
Kilka dni temu zamówiłem ten włoski przysmak w innej pizzerii. Okazało się, że pomimo opóźnienia nie smakuje jak karton po butach z sosem pomidorowym. Właściciel tego biznesu podkładają pod pizzę folię aluminiową. To bardzo banalne rozwiązanie powoduje, że jedna firma zyskuje klientów a druga traci.