Witaj, chcę zaprosić Cię jutro na wyjątkowe szkolenie, które poprowadzę dzięki technicznemu wsparciu i inicjatywie Mirka Szmajdy.
Będzie to pierwsze w Polsce szkolenie, podczas którego dowiesz się jak działa umysł internetowego klienta, jakie prawa psychologii decydują o tym, że ktoś kupi produkt u konkurencji a nie u Ciebie (lub odwrotnie) Nie ważne, czy jest to sklep internetowy czy aukcje na Allegro.
Najważniejsze jest jednak to, że nie tylko pokażę Ci jak te prawa wykorzystują najbogatsi e-biznesmani, ale również podpowiem co warto zmienić w Twoich aukcjach lub sklepie internetowym, żeby zwiększyć zyski.
Oto niektóre prawa o których opowiem:
Ostatnio przypomniała mi się pewna powalająco skuteczna technika, która opiera się na NLP i mowie ciała. Teoria ta głosi, że każda osoba ma swoje nazwijmy to “ulubione kierunki patrzenia”. Mówiąc inaczej: gdy coś jest dla nas ciekawe, atrakcyjnie, kojarzy się pozytywnie, to gdy o tym myślimy patrzymy w konkretną stronę np. lewą. U tej samej osoby odwrotnie rzecz się ma z elementami negatywnymi. Wyobraź sobie, że podajesz cenę produktu, która momentalnie, w kilka sekund potrafi zepsuć Twojemu klientowi humor wtedy myśląc o tym spojrzy w prawą stronę, czyli odwrotnie niż wcześniej. Dobra, tyle teorii a teraz jak wykorzystać to w praktyce i w ogóle po co to wykorzystywać?
Przechodziłem ostatnio obok pewnego sklepu z odzieżą. Na szybach wystawowych była tylko informacja “wyprzedaż” i kilka hasłowych – 50%, -30 %, – 20%. Pomyślałem, że gdyby właściciele tego sklepu zrobili tylko jeden, dziecinnie prosty zabieg sprzedaż natychmiast by się zwiększyła. Aha, nie wspomniałem, że w sklepie tym nie było żywego ducha poza osobą, która sprzedawała tzn. planowała sprzedawać. Czy interesuję Cię sposób na to jak zmieniając kilka szczegółów w takiej wyprzedaży przyciągnąć dwa razy więcej klientów?
Jak myślisz: Ilu sprzedawców, żegna się ze swoim zawodem, gdyż wydaje się on zbyt trudny? Jak często poddają się gdy okazuje się, że o wiele częściej słyszą “NIE” niż słowo “TAK”. Czy pozyskiwanie klientów jest naprawdę trudne?
Wiesz co? To wszystko brednie. Handlowiec, przedstawiciel handlowy, “Bóg sprzedaży” czy jak go tam zwiesz żegna się ze swoim zawodem gdyż w jego DNA brakuje podstawowego genu Geniusza Sprzedaży. Ten gen nazywa się “Nawyk Stałego Pozyskiwania Klientów”. Powtórzę NAWYK STAŁEGO POZYSKIWANIA KLIENTÓW.
Dzisiaj podam Ci kilka prostych rad jak uruchomić pozyskiwanie klientów w swojej pracy lub biznesie. Dzięki tym kilku metodom będziesz zdobywać 14 klientów tygodniowo i poprawisz swoje finansowe bezpieczeństwo.
1. Bądź jak zwierze, zostawiaj wszędzie swój ślady. Twoim śladem jest np. wizytówka. Rozdawaj ją wszędzie tam gdzie tylko możesz. Ciekawym rozwiązaniem jest dążeniem do tego, żeby osoba, której przekażesz wizytówkę miała powód dla którego jej nie wyrzuci do śmietniczki na CPN-ie. najprostszy trick to przekupienie klienta:
Z tą wizytówką otrzymujesz 20, 50 czy 100 złotych na zakupy w moim sklepie.
Z tą wizytówką, podając hasło: xxxxxxx otrzymujesz jedną darmową poradę prawną.
Po takim zabiegu Twoją wizytówkę będą traktować jako przykład genialnego marketingu.
2. Zamontuj finansowy rentgen w swoich oczach. Polega to na tym, żebyś potrafił rozpoznać ile jest wart dla Ciebie dany klient. Możesz prowadzić rozmowę na której zarobisz 5 złotych przez cały dzień. W tym momencie Twój znajomy zarabia 500 złotych. Wiesz dlaczego? Bo on rozmawia w tym czasie z zamożnym klientem przy kawie, który za chwilę wypełni jego portfel pachnącą gotówką.
3. Stosuj sekret dźwigni. To prawdziwe TNT twojego biznesu. Polega ona na tym, że zamiast biegać po 30 firmach w danym mieście, poproś osobę prowadzącą Stowarzyszenie Przedsiębiorców o zaproszenie Cię na spotkanie. Możesz wtedy zaproponować szkolenie z tematyki na której znasz się jak nikt inny.
Chcę zaprosić Cię dzisiaj na mojego drugiego bloga, który jest przeznaczony dla Copywriterów. Jeżeli interesuje Cię:
– jak pisać teksty perswazyjne?
– jak sprzedawać słowem?
– w jaki sposób Tworzyć przyciągające nagłówki?
– poznanie zasad na których pracuje umysł Twojego klienta?
To zapraszam>>> MilionZaSlowo.pl
Są osoby, które znają najprostsze zasady działania tzw. turbo sprzedaży. Jedna z tych zasad polega na tym, że należy z jednej rozmowy handlowej wycisnąć jak najwięcej. Sprzedaż oczywiście zaczyna się wtedy gdy klient mówi TAK, ale cała zabawa w sprzedaż zaczyna się w ciągu pierwszych sekund rozmowy handlowej.
Co możesz wycisnąć z rozmowy nawet jak zakończy się ona słowem NIE?
Wejdź do pierwszego lepszego biura dyrektora handlowego a usłyszysz tam jedną litanię Daj mi natychmiastowe zyski! Mają klęczniki i ciągle śpiewają ten psalm Daj mi zyski! Ci ludzie często mają wycięte ze swojego mózgu komórki odpowiedzialna za cierpliwe czekanie. Nie używają tego słowa. Gdy go się przy nich używa, pytają czy to nie jest jakaś potrawa z Chorwacji. Dzwoni do mnie ostatnio jeden z nich i pyta ….
Czy wiesz po czym poznasz, że japoński szef ma dzisiaj zły dzień? Ukłoni Ci się tylko 3 razy gdy miniesz go wchodząc do biura. zapytasz Co w tym niegrzecznego? Nic, tylko normalnie wykonuje 7 ukłonów. Dzieje się tak dlatego, że Japończycy to bardzo honorowy naród i za wszelką cenę dbają o dwie rzeczy