Jednym z problemów z którymi spotykają się “doświadczeni” sprzedawcy to fakt, że każdego dopada rutyna i zmęczenie swoją pracą. Dlaczego piszę akurat o rutynie? Jednym z jej skutków ubocznych jest fakt, że przestajemy przypominać sobie
jak to jest gdy mi ktoś sprzedaje?
Odpowiedź na to pytanie jest o tyle ważna, że pozwala nam zachować wysoką skuteczność i zostać numerem jeden w firmie. Posłuchaj. Wyobraźmy sobie, że jesteś przedstawicielem handlowym i starasz się przekonać właścicielkę sklepu, że Twój produkt będzie strzałem w dziesiątkę. Jeżeli umiesz w kilka sekund wczuć się w jej skórę i odpowiedzieć błyskawicznie na pytania:
Czy marzysz czasami o sposobie na powalającą sprzedaż. Nie chodzi mi oczywiście, żeby Twój klient leżał na deskach. Powalająca sprzedaż to taka, której wyniki na początku powalą Ciebie samego. Ale od początku. Słucham ostatnio “Praw sukcesu” Napleona Hilla w wersji audio. Gdy dotarłem do Tomu V i VI zrozumiałem, że zawarte są tam dwa prawa gwarantujące nie tylko życiowy sukces, ale przede wszystkim sukces w sprzedaży.
Są osoby, które znają najprostsze zasady działania tzw. turbo sprzedaży. Jedna z tych zasad polega na tym, że należy z jednej rozmowy handlowej wycisnąć jak najwięcej. Sprzedaż oczywiście zaczyna się wtedy gdy klient mówi TAK, ale cała zabawa w sprzedaż zaczyna się w ciągu pierwszych sekund rozmowy handlowej.
Co możesz wycisnąć z rozmowy nawet jak zakończy się ona słowem NIE?
Wejdź do pierwszego lepszego biura dyrektora handlowego a usłyszysz tam jedną litanię Daj mi natychmiastowe zyski! Mają klęczniki i ciągle śpiewają ten psalm Daj mi zyski! Ci ludzie często mają wycięte ze swojego mózgu komórki odpowiedzialna za cierpliwe czekanie. Nie używają tego słowa. Gdy go się przy nich używa, pytają czy to nie jest jakaś potrawa z Chorwacji. Dzwoni do mnie ostatnio jeden z nich i pyta ….
Gdybym zapytał Cię o najbardziej oczywistą „oczywistość” w procesie sprzedaży prawdopodobnie na pierwszym miejscu obstawisz: Prawo korzyści.
Jeżeli zapytam Cię jaką najbardziej oczywistą technikę pomijasz codziennie odpowiesz: Prawo korzyści.
Dobra, czyli rozumiem, że chcesz skończyć z tym nałogiem? Chcesz poznać nowe oblicze tej techniki?
Załóż słuchawki i zrób miejsce w kieszeni, za kilka dni, tygodni wypełnią się one pieniędzmi.
Tylko posłuchaj jak fenomenalnie działa Nowe Prawo Korzyści>>>
Możesz się na mnie wkurzyć, ale mogę się założyć, że jednym z podstawowych błędów, które popełniasz podczas rozmowy handlowej jest to, że nastawiasz się na mówienie do klienta. Prawdopodobnie nawet Twoja żona słyszy od Ciebie – nie mam czasu, przygotowuję się na rozmowę z klientem. Powiem Ci tylko jedno, od dziś przestajesz tak myśleć.
Gdy cofam się myślami, przypominam sobie, jak już 5 lat temu marzyłem o możliwości prowadzenia szkoleń przez internet. Zaczytywałem się w e-bookach amerykańskich guru od marketingu internetowego i byłem przekonany o tym, że dzień w którym stworzę swój pierwszy internetowy kurs zapamiętam do końca życia. Udało mi się.
Miałem ostatnio sen, w którym międzynarodowy kryzys doprowadził do tego, że największe gwiazdy telewizji musiały zająć się sprzedażą. Z tego co pamietam, szło im całkiem nieźle. To wszystko natchnęło mnie do tego, żeby ujawnić dzisiaj sekret genialnych dziennikarzy i pokazać Ci jak wykorzystać ich umiejętności w sprzedaży.