Jak budować relacje z widzami za pomocą Lifestyle’u?

Cześć! Słuchaj, dzisiaj na tapetę bierzemy temat, o który mnie często pytacie, czyli lifestyle. Czy wrzucać foty z wakacji, pokazywać, jak się biega po lesie, albo chwalić się nowym autem? Czy to w ogóle działa, czy tylko zaśmieca feed i wkurza ludzi? No to powiem Ci tak, jak jest – działa, ale… nie samo z siebie.

Lifestyle to tylko część układanki. Pamiętasz, jak wspominałem o tym “eliksirze sprzedawania”? Ekspertyza, inspiracja, wspólne tajemnice… i ten lifestyle. To wszystko musi grać razem. Nie możesz wrzucać tylko zdjęć z siłowni i liczyć, że nagle staniesz się guru fitnessu i ludzie zaczną od Ciebie kupować plany treningowe. Musisz dać im wartość – pokazać, że się znasz, że masz wiedzę, że można osiągnąć sukces, a przy tym mieć fajne życie.

Po co w ogóle ten lifestyle?

Prosta sprawa – ludzie są ciekawi. Chcą wiedzieć, co robisz, jak żyjesz, kim jesteś poza tym, co im sprzedajesz. To buduje zaufanie. Widzą, że nie jesteś jakimś robotem, który tylko siedzi przed kompem i klepie posty. Masz swoje życie, pasje, problemy – jesteś człowiekiem.

Pomyśl o tym jak o budowaniu relacji z kumplem. Nie gadacie tylko o pracy, prawda? Dzielicie się tym, co Was kręci, co Was wkurza, co Was śmieszy. To samo robisz z widzami – tworzysz “wspólne tajemnice”. Pokazujesz im kawałek swojego świata, a oni czują się, jakby Cię lepiej znali. I o to chodzi!

I tu wchodzi kilka ciekawych mechanizmów psychologicznych:

• Efekt Aureoli (Halo Effect): Jeśli ludzie widzą, że masz fajne życie (atrakcyjny lifestyle), podświadomie przypisują Ci też inne pozytywne cechy – np. kompetencję, inteligencję, wiarygodność. To działa trochę jak pierwsze wrażenie – jak ktoś jest dobrze ubrany, to od razu wydaje się nam bardziej profesjonalny.
• Społeczny Dowód Słuszności (Social Proof): Widząc, że inni ludzie angażują się w Twój lifestyle (lajkują, komentują, udostępniają), nowi odbiorcy są bardziej skłonni do zaufania Ci i zainteresowania się tym, co masz do zaoferowania. To taki efekt “owczego pędu” – jak wszyscy idą w jedną stronę, to pewnie coś w tym jest.
• Teoria Porównań Społecznych (Social Comparison Theory): Ludzie mają naturalną tendencję do porównywania się z innymi. Pokazując swój lifestyle (ale w sposób autentyczny i nienachalny!), możesz wzbudzić w odbiorcach pozytywne emocje i aspiracje. Tylko uwaga! Zbyt “idealny” obrazek może wywołać frustrację i zazdrość. Chodzi o to, żeby pokazać, że “można”, a nie chwalić się bez opamiętania.
• Zasada wzajemności: Pokazując odbiorcom wycinek swojego życia budujesz z nimi relację, oni są w stanie odwzajemnić to uwagą i skupieniem na Twoim produkcie.

Jak to robić, żeby nie wyjść na pajaca?

• Autentyczność to podstawa! Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś. Nie pozuj na milionera, jak ledwo wiążesz koniec z końcem. Ludzie wyczują ściemę na kilometr.
• Nie przesadzaj. Lifestyle to dodatek, a nie główny content. Nikt nie chce oglądać 24/7 Twojego życia. To ma być uzupełnienie Twojej ekspertyzy.
• Powiąż to z tym, co robisz. Jesteś trenerem? Pokaż, jak trenujesz, co jesz. Jesteś grafikiem? Pokaż, jak szukasz inspiracji, jak wygląda Twoje miejsce pracy.
• Nie bój się wpadek! Każdy je zalicza. Jak Ci się coś nie uda, pokaż to. To jest ludzkie. Ważne, żeby się nie poddawać i iść dalej. Przecież wiesz, jak to jest – raz na wozie, raz pod wozem.
• Użyj CapCut, serio. Nagraj kilka krótkich klipów (2-3 sekundy!), wrzuć do apki, dodaj napisy, jakąś muzyczkę i masz gotowy filmik. Nie musisz być Spielbergem! Użyj tych ich szablonów, magii – to oszczędza kupę czasu.

A teraz zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI

Kilka magicznych TIPÓW:

1. Tryb filmowy w telefonie! Serio, używaj tego. Rozmyte tło wygląda o niebo lepiej, niż bałagan w pokoju.
2. Statyw! Za kilka dych kupisz i od razu filmy będą mniej trzęsące.
3. Dźwięk! Zainwestuj w mikrofon, nawet taki tani krawatowy. Nikt nie lubi, jak coś szumi albo trzeszczy.
4. Światło! Dwie lampy po bokach, jedna z tyłu – proste, a robi robotę. Pobaw się kolorami!
5. Google Trends! Sprawdź, czy to, o czym gadasz, w ogóle kogoś interesuje. Nie trać czasu na tematy, które są już passe.
6. Odpowiadaj na pytania – pod filmikami.

Pamiętaj – działaj!

Nie czekaj, aż będziesz perfekcyjny, bo nigdy nie będziesz. Zacznij teraz, z tym, co masz. Ucz się na błędach. Pytaj, jak nie wiesz. Jestem ja, jest grupa na Facebooku (Akademia Social Mediów), jest mnóstwo ludzi, którzy Ci pomogą. Nie przejmuj się hejterami, skup się na tych, którym Twoje treści dają wartość.

I pamiętaj – lifestyle to narzędzie. Ma Ci pomóc w budowaniu relacji, a nie być celem samym w sobie.

Daj znać w komentarzu, co o tym myślisz i jak Ci idzie? Trzymaj się!