Jak ignorować hałas w głowie?

Jak ignorować hałas w głowie?

Pomyśl sobie na spokojnie, jak często zmagasz się z wewnętrznym głosem, który podpowiada wątpliwości, sieje strach, albo po prostu rozprasza Cię milionem nieistotnych myśli? Masz wrażenie, że Twój nastrój dyktuje, czy dasz radę pracować, czy nie? Cóż, mam dla Ciebie perspektywę, która może sporo zmienić. Problem ludzi jest taki, że myślą, że ich stan emocjonalny ma jakieś znaczenie. A ja Ci powiem – przestałem w to wierzyć.

Twój nastrój to tylko chemia, nie prawda

Mój mózg jest taki sam jak Twój mózg. Mamy podobne wkłady, biologia działa podobnie. O 13 mogę mieć super nastrój, o 14 mogę się czuć paskudnie. Jak coś zjesz nie tak, wystarczy zjeść nieodpowiednio, będziesz się czuł potężnie źle. Jaki to ma związek z Twoją pracą, nagrywaniem, pisaniem, myśleniem o biznesie? Nie ma to żadnego znaczenia. To jest Twoja biologia, a Ty masz pracę do wykonania.

To, co czujesz – wątpliwości, obawy, lęki, myśli “czy podołam?” – to nie ma żadnego znaczenia. To jest chemia Twojego mózgu. Twój mózg jest sinusoidą. Ma nastroje, wzloty i spadki: “jest zajebiście”, “jestem do bani”, “super”, “beznadziejnie” – i tak w kółko. To nie jest prawdziwe. To nie dotyczy realnie Twojej pracy. Nie ma w ogóle żadnego połączenia.

Nie przejmuję się tym – Ty też nie powinieneś

Ludzie traktują swoje emocje serio. Ja staram się o tym w ogóle nie myśleć. Jakbym rozmawiał ze swoim mózgiem i mówił mu wprost: “Nie interesuje mnie w ogóle, czy ci się chce, co sądzisz. Mam robotę do zrobienia”.

Pomyśl o tym tak: gdybyś poszedł do fabryki i miał przykręcać śrubkę przez 8 godzin, bo inaczej Twoja rodzina wyląduje pod mostem, to co byś zrobił? Szedłbyś i przykręcał tę śrubkę. Niezależnie od tego, czy masz gorszy okres, czy cokolwiek innego. Staniesz i będziesz przykręcał, bo musisz. Ktoś ci każe, finanse cię zmuszają.

A jak masz swój własny biznes, masz wolność, to raptem zaczynasz marudzić: “dzisiaj nie, bo coś tam”, “ktoś mi napisał komentarz, to będę mniej wydajny”. Nie! Wyrzucasz emocje i masz te 8 godzin jak robot zrobić swoje. Później, jak będziesz miał czas, chęć i nastrój, to weź sobie pójdź w kąt i pożal się nad sobą.

Technika na halucynacje głowy

Głosy Twojej głowy są największym rozpraszaczem. Jak mam usiąść do pisania książki czy nagrywania kursu, mój mózg wymyśla mi najdziwniejsze rzeczy. Coś, co nazywam “halucynacjami mojej głowy”. Na przykład: “Idź do marketu i kup ręczniki papierowe”. Co jest ważniejsze od napisania książki? Oczywiście ręczniki papierowe!

Mam na to prostą technikę: zapisuję te wszystkie myśli na kartce. Kiedy później czytam, co on mi tu wymyślał – “zrób sobie kawę”, “wyjdź z psami już teraz”, “posłuchaj muzyki, bo dawno nie słuchałeś” – widzę absurd tych podpowiedzi. To jak zamiatanie piasku na pustyni.

Więc zapisujcie sobie te wszystkie rzeczy, podpowiedzi i zabieram się z powrotem do zaplanowanej pracy!

A przy okazji zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI

Większość rzeczy nic nie wnosi – skup się

Musisz sobie zakodować jedną rzecz: większość rzeczy, czynności, które robisz w ciągu dnia, nic nie wnoszą do Twojego życia. Większość Twojego czasu zmarnujesz, o ile nie masz kata nad sobą. Przeglądanie TikToka, odpowiadanie na nieistotne maile, “research” bez końca – to wszystko Cię nie rusza do przodu.

Zidentyfikuj te 2-3 rzeczy, które naprawdę mają znaczenie dla Twojego celu, Twojego biznesu. Napisanie książki, nagranie kursu, zdobycie klienta. I tylko na tym się skupiaj.

Oto kilka sprawdzonych tipów jak sobie radzić z takimi myślami:

Zaakceptuj i obserwuj:

  • Co robić: Zamiast walczyć z myślą lub próbować ją na siłę odepchnąć (co często ją wzmacnia), spróbuj ją zauważyć i zaakceptować jej obecność bez oceniania. Pomyśl o niej jak o chmurze przepływającej po niebie – jest, ale nie musisz się w nią angażować.
  • Technika: Powiedz sobie w myślach: “O, znowu ta myśl o X” albo “Zauważam, że mam teraz myśl, że…”. To tworzy dystans i pokazuje, że Ty nie jesteś tą myślą.

Odłóż martwienie się na później:

  • Co robić: Jeśli myśl ma charakter martwiący, wyznacz sobie konkretny, krótki czas w ciągu dnia (np. 15 minut wieczorem) na “czas martwienia się”. Gdy natrętna myśl pojawi się poza tym czasem, powiedz sobie: “Pomyślę o tym później, o [godzina]”.
  • Cel: Uczysz mózg, że nie musi reagować na te myśli natychmiast i odzyskujesz kontrolę nad tym, kiedy poświęcasz im uwagę.

Techniki Defuzji Poznawczej:

  • Co robić: Traktuj myśli jak… myśli – słowa, obrazy, dźwięki przepływające przez umysł, a nie jak fakty czy rozkazy.
  • Przykłady:
    • Powtarzaj natrętną myśl bardzo szybko przez minutę, aż straci sens i stanie się tylko dźwiękiem.
    • Wyobraź sobie tę myśl napisaną na liściu płynącym strumieniem.
    • Zaśpiewaj tę myśl na melodię znanej piosenki (np. “Sto lat”).
  • Cel: Zmniejszenie mocy i wiarygodności myśli.

Świadome przekierowanie uwagi:

  • Co robić: Po zauważeniu i krótkim zaakceptowaniu myśli (bez walki!), świadomie skieruj uwagę na coś innego – najlepiej na coś związanego z Twoimi zmysłami w teraźniejszości (co widzisz, słyszysz, czujesz pod palcami) lub na zadanie, które masz do wykonania.
  • Ważne: To nie jest unikanie myśli, ale świadomy wybór, czemu poświęcasz swoją uwagę po jej zauważeniu.

Zadbaj o podstawy – redukcja ogólnego napięcia:

  • Co robić: Natrętne myśli często nasilają się przy stresie, zmęczeniu, niewyspaniu. Zadbaj o regularny sen, zdrową dietę, aktywność fizyczną (nawet krótki spacer potrafi zdziałać cuda) i techniki relaksacyjne (np. głębokie oddychanie przez kilka minut).
  • Cel: Zmniejszenie ogólnego poziomu lęku i napięcia, co może osłabić natrętne myśli.

Kwestionowanie myśli (ostrożnie przy natręctwach):

  • Co robić: Czasem można zadać sobie pytanie: “Czy ta myśl jest w 100% prawdziwa?”, “Jakie są dowody za i przeciw?”.
  • Uwaga: Ta technika jest bardziej skuteczna przy “zwykłych” negatywnych myślach. Przy typowych natręctwach może prowadzić do ruminacji (ciągłego analizowania). W takich przypadkach lepsze są techniki akceptacji i defuzji.

Szukaj profesjonalnej pomocy:

  • Kiedy: Jeśli natrętne myśli są bardzo częste, intensywne, powodują znaczny dyskomfort, lęk, utrudniają codzienne funkcjonowanie lub podejrzewasz, że mogą być objawem np. zaburzeń lękowych czy zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (OCD).
  • Kto: Psycholog, psychoterapeuta (szczególnie pracujący w nurcie poznawczo-behawioralnym – CBT lub terapii akceptacji i zaangażowania – ACT) lub psychiatra.

Do roboty!

Dlatego następnym razem, gdy Twój mózg zacznie jęczeć, narzekać albo podsuwać Ci genialny pomysł na kupno ręczników papierowych w środku ważnego zadania, powiedz mu prosto: “Ucisz się, nie rozpraszaj mnie. Zrobię robotę, później z tobą wyjdę na dwór i się pobawimy”.

Nie traktuj tego, co dzieje się na poziomie mentalnym, jako czegokolwiek poważnego. Jest praca do wykonania. Zrób ją. Reszta to tylko hałas. Poza tym pamiętaj również, że radzenie sobie z natrętnymi myślami to często proces. Ważne jest, aby znaleźć metody, które działają dla Ciebie i być dla siebie wyrozumiałym. Nie zawsze chodzi o całkowite wyeliminowanie myśli, ale o zmianę relacji z nimi, tak aby miały mniejszy wpływ na Twoje życie i samopoczucie.


Kolejne, ciekawe artykuły

Zostaw komentarz

Twój komentarz

Twoje imię
Adres strony (opcjonalnie)