Jak pokonać lęk?

Zacznę tutaj od kluczowej kwestii, która blokuje wiele osób, być może i Ciebie: od lęku. Mówię tu o lęku przed krytyką, przed podjęciem działania, przed ewentualną porażką. Chcę Ci uświadomić brutalną prawdę:

“Większość ludzi ma tak niesamowite potencjały, ale mają tak źle poukładane w głowie, że największym wrogiem większości ludzi to są oni sami.”

Dokładnie tak. Ty możesz być swoim największym wrogiem. Nie konkurencja, brak talentu czy brak środków, ale Twój własny umysł, który Cię sabotuje. To jest fakt, który musisz zaakceptować.

Zrozum mechanizm lęku.

Twój mózg działa w oparciu o schematy, przyzwyczajenia, a przede wszystkim – doświadczenia. Jest przyzwyczajony do pewnego poziomu “efektów” (lub ich braku). To zjawisko można nazwać deficytem sukcesu. Jeśli przez lata podejmowałeś różne działania, które kończyły się niepowodzeniem (np. próby nagrywania filmów, pisania bloga, które porzucałeś), Twój mózg to zapamiętał. I teraz, przy każdej nowej inicjatywie, podświadomie podpowiada: “I tak Ci się nie uda, po co w ogóle zaczynać?”. To mechanizm samospełniającej się przepowiedni.

Rozwiązanie: działanie. Systematyczne, konsekwentne działanie.

Nie czekaj na idealny moment, doskonały nastrój czy perfekcyjne przygotowanie. Zacznij działać teraz. Weź telefon i nagraj cokolwiek. Napisz cokolwiek. Pokaż cokolwiek, co robisz w ramach swojej działalności. Nie musi być idealne – kluczowe jest to, żeby było zrobione.

Ustal sobie nienegocjowalne zasady, które pomogą Ci w systematyczności. Przykłady: “Codziennie o 8:30 wrzucam post na Instagram” lub “W każdy poniedziałek publikuję artykuł na blogu”. Trzymaj się tych zasad. Nie kombinuj, nie zmieniaj strategii co chwilę. Po prostu działaj. Lęk zacznie stawać się coraz mniejszy, aż w końcu odejdzie.

“Nie wiem, o czym pisać/nagrywać…” – rozwiązanie: dokumentowanie.

Najprostszym, a zarazem skutecznym sposobem na tworzenie treści jest dokumentowanie tego, co robisz. Jesteś architektem? Pokaż, nad czym pracujesz, opowiedz swoją historię, podziel się ciekawymi przypadkami klientów lub projektów. Jesteś trenerem pływania? Nagrywaj wskazówki, porady, odpowiadaj na pytania (nawet te, które wydają Ci się banalne!). Jesteś rzemieślnikiem? Pokaż proces powstawania Twoich produktów, opowiedz o materiałach, o narzędziach.

Nie musisz od razu być ekspertem we wszystkim. Po prostu dziel się swoją wiedzą i pasją w sposób autentyczny. Ludzie to docenią. Pamiętaj, autentyczność jest o wiele ważniejsza niż dążenie do perfekcji.

Hejt – nieunikniony, ale nieistotny.

Będzie. Zawsze znajdą się osoby, którym coś się nie spodoba. Pojawią się trolle, krytykanci. Ale pamiętaj: nie są oni istotni. Skup się na tych, którym pomagasz, którym dostarczasz wartość. To oni są Twoją grupą docelową.

Media Społecznościowe, tworzenie treści, lęk.

Żyjemy w czasach, kiedy każdy może być twórcą. Każdy może mieć swoją “telewizję” (kanał na YouTube), “gazetę” (blog), “radio” (podcast). I, co najważniejsze, każdy może na tym zarabiać. Niestety tak wiele osób boi się cokolwiek zrobić.

 Zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń

Dlatego nie trać czasu na rozmyślanie, czy powinieneś to robić, bo się boisz?! Zacznij działać. Nie bój się publikować, tworzyć, pokazywać swoją pracę. Ucz się na bieżąco, w trakcie działania. I zapamiętaj:

“Jeżeli Twoje działania mogą zostać skrytykowane, to znaczy, że podążasz we właściwym kierunku. Jeśli niczego nie publikujesz, to oznacza, że pozostajesz w stagnacji.”

Przestań analizować, myśleć: “co by było, gdyby”, zacznij tworzyć. Przestań być biernym obserwatorem, a stań się aktywnym uczestnikiem. Wykorzystaj swój potencjał. Masz go naprawdę dużo. Świat czeka na to, co masz do zaoferowania, a Ty masz narzędzia, by to pokazać.

Konkretne wskazówki:

• Blog: Publikuj regularnie artykuły. Skup się na rozwiązywaniu problemów swoich potencjalnych klientów.
• YouTube: Nagrywaj filmy. Nie bój się dłuższych form (15-20 minut), ale dbaj o ich merytoryczną wartość.
• TikTok/Reels/Shorts: Dokumentuj swoją pracę, odpowiadaj na pytania, dziel się wiedzą.
• Mindset: Codziennie powtarzaj sobie: “Jestem najlepszy w tym, co robię”. To nastawienie pomoże Ci działać z pewnością siebie.
• Dyscyplina: Nie czekaj na wenę. Ustal harmonogram i się go trzymaj.
• Wytrwałość: Nie zrażaj się początkowymi trudnościami i brakiem natychmiastowych efektów.

Nie czekaj na idealny moment, bo on nigdy nie nadejdzie. Zacznij od małych kroków, ale rób je systematycznie. Pamiętaj o słowach, które powtarzam jak mantrę: ” “Większość ludzi ma tak niesamowite potencjały, ale mają tak źle poukładane w głowie, że największym wrogiem większości ludzi to są oni sami.” Nie pozwól, aby Twój własny umysł Cię sabotował. Bądź swoim największym sojusznikiem, a nie wrogiem.