Obiecałem dokończyć poprzedni wpis. Opowiedziałem już jak zarobić na Allegro w kontekście błyskawicznego zarobku, teraz czas na kolejne dwa obszary.
Wczoraj rozmawiałem przez telefon z jednym z moich przyjaciół, którzy chcieli błyskawicznie zarobić w internecie. Musiałem go rozczarować – nie znam takiego sposobu, wiem jednak jak rozpędzić pewną machinę, która pozwala cieszyć się nieoczekiwanymi wpływami na konto w postaci sum od 200 do 1000 złotych dziennie.
Zapach grillowanej karkówki i mailing w 15 minut
Lipiec rok temu, grill przed domem, zapadał już wieczór. Nie wiem czy potrafisz wyobrazić sobie teraz jak pachnie dobrze przyprawiona karkówka która właśnie szykuje się do zejścia z grilla.
Postanowiłem zrobić sobie przerwę w leniuchowaniu i napisałem krótki mailing promujący pewien świetny produkt. Trwało to około 15 minut. Odpaliłem mailing i poszedłem na grilla. Niestety gdy wróciłem okazało się, że sprzedał się tylko jeden kurs a ja zarobiłem… 250 złotych. Wiem, że ta suma nie powala. Chodzi jednak o to, że nawet odpoczywając masz prawo zarabiać.
Piszę Cie o tej historii gdyż to pokazuje, że w marketingu internetowym i ebiznesie możesz mieć to o czym podświadomie myśli każdy z nas – zarabiać więcej pracując mniej (lub odpoczywając). Super, zatem gdzie tkwi sekret zarabiania w internecie. Oto fundamentalne podpowiedzi:
- Treść, treść i jeszcze raz treść. Twoja wiedza, pasja i umysł w połączeniu z blogiem i wyszukiwarką to żyła złota. SERIO. Jeżeli będziesz kopiował opisy produktów informacyjnych czy teksty reklamujące ebooki lub atakował swoich znajomych linkami z programów partnerskich nie dajesz im treści. Google Cię nie lubi bo skopiowany tekst jest dal wyszukiwarki bezwartościowy. Znajomi na Facebooku też Cię nie lubią gdyż nie pomożesz im w ich problemach wysyłając codziennie linki do płatnych produktów.
- Pomagaj ludziom rozwiązywać ich problemy. Nie pisz o historii pieniądza, tylko pomóż znaleźć bank, który ich nie oskubie gdy będą brali kredyt. Pomagaj za darmo, rób to z pasją a pieniądze przyjdą same.
- Zbieraj ich adresy, żebyś mógł zaprzyjaźnić się z Twoimi potencjalnymi klientami i pomagać im stale.
Jak zarabiać prawdziwe pieniądze w mlm?
Dobra teraz MLM. W tym biznesie ważne jest
- zaangażowanie i wiedza o tym, że osoby, które Ci odmawiają są częścią tego biznesu, dlatego potrzebujesz czasu żeby z gąszcza swojego prospektu wydobyć grupę klientów;
- Każdy rok w tym biznesie powoduje, że jesteś bardziej niezależny finansowo. Niestety najwięcej osób odpada na samym początku. Gdy spotykam agentów ubezpieczeniowych, którzy działają (intensywnie) na rynku ponad 10 lat to widzę, że osiągają zamierzone cele finansowe. Rozmawiając z osobami, które działają w MLM także można odnieść wrażanie, że im dłużej jesteś w tym biznesie, tym lepsze osiągasz wyniki.
- Decyzje. To najbardziej fundamentalny element – jeżeli podejmujesz się działania w MLM to zaangażuj w to wszystkie swoje siły i rób to intensywnie co najmniej przez rok. Gdy rozpędzisz tę machinę potem będzie już tylko łatwiej. Chodzi o to, że jeżeli już chcesz się poddać to zrób to, gdy osiągniesz swój cel, w każdym innym przypadku niszczysz swój charakter.
Mam świadomość, że te podpowiedzi brzmią jak przekaz zadufanego w sobie dupka. Nie mam jednak ambicji, żeby prawić Ci kazania, chcę tylko jednego.
Nie wierz w mity, że istnieją drogi na skróty i możesz bez zaangażowania stać się milionerem. Wszystkie sposoby zdobycia fortuny opisane powyżej są niezwykle przyjemne i pasjonujące. Dają także poczucie wolności. Jednak nie rozpędzisz tej maszyny bez determinacji i pasji.
PS. Jeżeli uważasz, że któryś z Twoich znajomych potrzebuje motywacji w sprzedaży poleć ten artykuł na Facebooku poniżej.
Witam,
Bardzo ciekawy artykuł.
Miałem nawet podobne doświadczenie do Ciebie.
Kiedy pojawiło się szkolenie As marketingu 2.0 na rynku, to postanowiłem wysłać krótki mailing promujący ten produkt. Wszystko zajęło mi dosłownie 5 minut, a nawet nie wiesz jak byłem zaskoczony gdy wieczorem zobaczyłem 250zł na moim koncie. Oczywiście nie jest to duża kwota, ale były to pierwsze pieniądze, które zarobiłem w internecie. Nawet nie musiałem sam pisać tamtego maila bo miałem już gotowca 🙂 Cieszyłem się jak mały chłopiec i była to też super motywacja do dalszego działania.
Dlatego warto stopniowo i krok po kroku rozpędzać tą machinę.
Pozdrawiam,
Paweł Grzech