Ten największy portal społecznościowy, który obecnie zalicza niezbyt udany debiut na giełdzie był na początku wielką nadzieją osób zajmujących się marketingiem i sprzedażą.
Dlaczego tak się stało? Przyczyna jest prosta – facebook służy do utrzymywania i wymiany kontaktów. Jak wiesz prowadzenie skutecznego biznesu opiera się głównie na tych dwóch elementach.
Dlaczego mimo tego jednym udaje się zwiększać dochody w czasie gdy inni nie potrafią ruszyć z miejsca i przekreślają Facebooka? Podstawowa kwestia jak zwykle dotyczy umiejętności prowadzenia marketingu w portalach społecznościowych. Tutaj najwięcej sprzedają Ci, którzy… nie sprzedają a opowiadają.
Oto prosty życiowy przykład: jedna z regionalnych siłowni ma swój profil na FB. Właściciel (chyba z lenistwa) nie pisze zbyt wiele, ale wrzuca dużo zdjęć. Przez przypadek odkrywa Świętego Grala social media jakim są właśnie fotki, które
– są dobrze widoczne
– mają wirusowy potencjał
– nie wymagają umiejętności pisania.
Co najlepiej sprzedaje na facebooku?
Gdy przyglądasz różne galerie i widzisz komentarze zaczynasz czuć potrzebę dołączenia do tej społeczności i co za tym idzie – prawdopodobieństwo zostawienia przez Ciebie pieniędzy w tej firmie drastycznie wzrasta. Inny przedsiębiorca zaczyna namawiać za pomocą facebooka „zapraszamy do nowej siłowni – super promocje”. Fani ignorują takie notki gdyż nie ma w nich nic wartościowego. Traktują je jako spam.
Podpowiedź jest prosta – jeżeli nie potrafisz tworzyć Ciekawej opowieści ( wartościowej treści) na facebooku lepiej oprzyj swój marketing na zdjęciach. Jeżeli klienci pozwolą się na nich oznaczyć lub po prostu pozwolą na ich publikację sami zaczną pisać komentarze i tym samym promować Twój biznes.
Jeżeli chcesz więcej porad dotyczących facebooka to mam dla Ciebie świetną wiadomość. W przyszły poniedziałek otrzymasz film w którym zdradzę Ci m.in.:
– jak w ciekawy i wirusowy sposób prowadzić swój fanpejdż?
– co zrobić, aby Twój wpis zobaczyło jak najwięcej osób?
– w jaki sposób udało mi się zbudować listę pół tysiąca adresów email (w kilka dni) wykorzystując jedno narzędzie na facebooku?
Wejdź na bloga w poniedziałek. Do usłyszenia.
zapraszam do siebie (blog o wszelkich oddziaływaniach różnych bodźców, o przekazach i komunikacji, o nietypowych i typowych elementach rzeczywistości): http://www.podslowami.blogspot.com
T.L.
Bardzo ciekawy artykuł – właściwie nie trzeba nic dodawać.
A tak w ogóle to gratuluję ciekawej strony!