Dwudziesty pierwszy wiek to czasy, w których ciągle jesteśmy bombardowani informacjami, powiadomieniami i bodźcami. Smartfony, media społecznościowe, niekończący się strumień wiadomości – wszystko to walczy o naszą uwagę. W takim otoczeniu coraz trudniej o skupienie i efektywną pracę. I tu właśnie z pomocą przychodzi koncepcja pracy głębokiej.
Ale czym tak właściwie jest ta mityczna “praca głęboka”? Z mojego doświadczenia, a pracuję w branży kreatywnej już ponad 15 lat, wynika, że to stan pełnej koncentracji na jednym, wymagającym poznawczo zadaniu, bez rozpraszania się i ulegania pokusom multitaskingu. To umiejętność zanurzenia się w pracy na tyle głęboko, że wszystko inne przestaje mieć znaczenie.
Dlaczego praca głęboka jest tak ważna?
W mojej pracy, czy to przy tworzeniu kursów online, pisaniu książek, czy nagrywaniu webinarów, zauważyłem, że najbardziej wartościowe i przełomowe pomysły rodzą się właśnie w momentach głębokiego skupienia. To wtedy mój umysł pracuje na najwyższych obrotach, tworząc unikalne i wartościowe treści.
Praca głęboka pozwala:
- Osiągać lepsze rezultaty: Skupienie na jednym zadaniu pozwala na efektywniejsze wykorzystanie czasu i zasobów intelektualnych.
- Tworzyć unikalne i wartościowe dzieła: Tylko w stanie głębokiego skupienia jesteśmy w stanie wygenerować naprawdę oryginalne pomysły i rozwiązania.
- Zwiększyć satysfakcję z pracy: Poczucie sprawczości i osiągania realnych postępów jest nieporównywalnie większe, gdy pracujemy w skupieniu.
- Uczyć się i rozwijać: Praca głęboka sprzyja przyswajaniu nowych informacji i doskonaleniu umiejętności.
Zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI
Moje tipy na wdrożenie pracy głębokiej:
Przez lata wypracowałem kilka metod, które pomagają mi wejść w stan głębokiej pracy:
- Eliminacja rozpraszaczy: To absolutna podstawa. Wyłącz powiadomienia w telefonie i komputerze. Zamknij niepotrzebne karty w przeglądarce. Znajdź ciche i spokojne miejsce, w którym nikt nie będzie Ci przeszkadzał. Osobiście, oddelegowałem nawet odpisywanie na wiadomości i maile na social mediach, bo zauważyłem, że kompletnie mnie to rozprasza i nie ma przełożenia na realne zyski w moim biznesie.
- Planowanie czasu: Zawsze wiem, co mam do zrobienia. Codziennie rano ustalam 3 najważniejsze zadania, które wymagają ode mnie głębokiej pracy. W moim przypadku może to być nagranie lekcji do kursu, napisanie rozdziału książki albo przygotowanie webinaru. Korzystam z techniki 20/80 – 20% moich działań generuje 80% wyników. Skupiam się na tych 20%.
- Praca w blokach czasowych: Dzielę dzień na bloki, w których pracuję w pełnym skupieniu (np. 2 godziny), a następnie robię krótkie przerwy. To pozwala mi utrzymać wysoki poziom koncentracji przez dłuższy czas.
- Świadomość pokus: Nauczyłem się rozpoznawać momenty, w których mój umysł zaczyna szukać ucieczki od trudnego zadania. Kiedyś, gdy pracowałem nad czymś wymagającym, mój mózg podpowiadał mi: “Sprawdź, co tam na Instagramie!”. Teraz, gdy czuję pokusę, aby sięgnąć po telefon, świadomie się od niej odcinam i wracam do pracy. Zrozumiałem, że sprawdzanie social mediów rozstraja mój dzień, obniża moją produktywność, a finalnie w ogólnym rozrachunku, nie przynosi żadnych korzyści – ani finansowych, ani mentalnych.
- Poranna rutyna: Zauważyłem, że rozpoczynanie dnia od pracy głębokiej, zanim jeszcze wpadnę w wir codziennych spraw, jest niezwykle efektywne. Rano mój umysł jest wypoczęty i gotowy do działania. Zmieniłem swoją rutynę – najpierw trening, potem śniadanie, a następnie od razu zabieram się za pracę. Wcześniej robiłem odwrotnie i mijało za dużo czasu, zanim w ogóle zaczynałem działać efektywnie.
- Unikanie mediów społecznościowych z samego rana: To szalenie istotne. Serwisy społecznościowe serwują nam treści, które już na starcie dnia potrafią zdołować, zdemotywować i sprawić, że czujemy się gorsi, bo inni już coś osiągneli, a my nie. Unikaj tego, a zobaczysz, jak odzyskasz chęć i motywację do działania!
Praca głęboka to nie sprint, to maraton
Wdrożenie pracy głębokiej to proces. Nie zniechęcaj się, jeśli na początku będzie Ci trudno. Kluczem jest systematyczność i konsekwencja. Z czasem zauważysz, że Twoja produktywność wzrasta, a jakość Twojej pracy ulega znaczącej poprawie.
Pamiętaj też, że praca głęboka to nie tylko kwestia techniki, ale też mindsetu. To świadoma decyzja o tym, że chcemy tworzyć coś wartościowego i że jesteśmy gotowi włożyć w to wysiłek.
Moje końcowe przemyślenie
Moje przemyślenie na koniec jest proste – większość rzeczy, które robimy w ciągu dnia, szczególnie w mediach społecznościowych, nie ma realnego przełożenia na nasze finanse czy progres w życiu. Dopóki tego nie zrozumiesz i nie wyeliminujesz zbędnych rozpraszaczy, Twoja praca nie będzie tak efektywna, jak być mogła. Skup się na tym, co naprawdę ważne, a resztę deleguj lub po prostu pomiń.