Chciałbym dziś podzielić się z Tobą refleksją na temat pięciu filarów biznesu, które zostały przedstawione przez Dana Kennedy’ego. Dowiedziałem się o nich z podcastu Zen Jaskiniowca i chcę przedstawić moją interpretację tych zasad.
1. Jasność osoby
Kluczem do sukcesu w biznesie jest pełna świadomość siebie. Musisz dokładnie wiedzieć, kim jesteś, rozpoznać swoje mocne strony i zrozumieć przekonania, które mogą Cię blokować. Niekiedy spotykam się z opiniami, które wydają się nierealne – jak sprzedać produkt za 600 000 w trzech dniach? Ale to wszystko jest możliwe, jeśli wierzysz w siebie, definiujesz własne ramy działania i nie pozwolisz, by przeszłość czy cudze opinie definiowały Twoją wartość.
W naszej kulturze strach przed dzwonieniem do klientów wynika z tego, ze większość firm dzwoniąc robi to źle i tym samy psują rynek. Niestety w ten sposób większość małych biznesów nie dzwoni do swoich klientów. Uważają, że skoro oni nie lubią dziwnych telefonów w środku dnia to każdy klient też tego nie znosi. Nic bardziej mylnego. Nie lubimy zimnych telefonów bo w większości dotyczą one produktów, które nas nie interesują.
Ja przykładowo dostaję raz na miesiąc telefon z telefonii komórkowej z pytaniem czy chcę ubezpieczenie? Jaka mądra głowa wpadła na tak idiotyczny pomysł? To tak jakby zadzwonili do Ciebie z zakładu pogrzebowego i zapytali czy jest pan zainteresowany biletami do cyrku?
Może i jestem, ale jakoś mi to nie gra. Pomyśl, gdyby poświęcili choć trochę czasu i zapytali się mnie jakie telefony chcę od nich otrzymywać a jakich nie, częściej i dłużej rozmawialibyśmy ze sobą. Kolejny przykład Orange – mam stary router. Ostatnio się przegrzewa raz na jakiś czas muszę go zresetować.
Czy potrzeba jakiejś wielkiej inteligencji i mega zaawansowanego systemu do zarządzania klientami, żeby wyskoczył komunikat ten klient ma już stary router – sprzedajmy mu nowy, albo dajmy mu za darmo nowy, ale po tym jak kupi telewizję.
W przeprowadzonej ostatnio ankiecie nt. efektywnego wykorzystaniu czasu i motywacji zapytaliśmy czytelników pewnego blogu o najważniejszy problem w tym obszarze. Okazało się, że w ponad 600 odpowiedziach najczęściej pojawiło się: odkładanie zadań na później, słomiany zapał oraz skupianie się na niepotrzebnych rzeczach.
Postanowiłem jak najszybciej dać kilka prostych porad, które pomogą Ci pozbyć się tych problemów. Są to techniki, które sprawdziłem samodzielnie i mogę je z czystym sumieniem polecić. Wybrałem takie sposoby, które działają natychmiast. Jeżeli nagranie w czymkolwiek Ci pomogło opowiedz o tym w komentarzu.
Czy nie wydaję Ci się, że Twoja motywacja, zapał do pracy lub jakkolwiek to nazywasz po pewnym czasie się wyczerpuje? Kiedyś myślałem, że coś jest ze mną nie tak, potem okazało się, że większość osób, które znam ma problem ze spadkiem motywacji do pracy.
Kilka miesięcy temu odkryłem nie tylko dlaczego tak się dzieje, ale także jak sobie z tym faktem poradzić. Postanowiłem podzielić się tą wiedzą. W taki sposób powstał kurs Tajny Kod Motywacji, który spowodował, że wielu moich klientów zaczęło robić więcej każdego dnia. Co ważniejsze, pozbyli się przy okazji poczucia winy spowodowanego tym, że czasem nam się nie chce.
Obiecałem dokończyć poprzedni wpis. Opowiedziałem już jak zarobić na Allegro w kontekście błyskawicznego zarobku, teraz czas na kolejne dwa obszary.
Wczoraj rozmawiałem przez telefon z jednym z moich przyjaciół, którzy chcieli błyskawicznie zarobić w internecie. Musiałem go rozczarować – nie znam takiego sposobu, wiem jednak jak rozpędzić pewną machinę, która pozwala cieszyć się nieoczekiwanymi wpływami na konto w postaci sum od 200 do 1000 złotych dziennie.
Zapach grillowanej karkówki i mailing w 15 minut
Lipiec rok temu, grill przed domem, zapadał już wieczór. Nie wiem czy potrafisz wyobrazić sobie teraz jak pachnie dobrze przyprawiona karkówka która właśnie szykuje się do zejścia z grilla.
Zebrało się tego wszystkiego. Przeglądałem ostatnio komentarze na kilku moich blogach, które w większym lub mniejszym stopniu dotyczą sprzedaży i udało mi się zebrać najważniejsze blokady, które powodują, że ciągle narzekasz na swoją sprzedaż.
1. Narzekanie. Masz rację, ja także nie jestem święty. Zdarza mi się narzekać. Wiem jednak, że narzekanie nie jest stanem, w którym osiągniesz maksymalny wynik w sprzedaży. Jeżeli oglądasz czasami Kuchenne koszmary Gordona Ramseya wiesz, że zaczyna on zmianę w każdej podupadającej restauracji od zmiany mentalności właścicieli.
Pamiętam, że gdy wysłałem kiedyś mailing polecając książkę nt. sprzedaży jedna osoba napisała – dlaczego chcesz mi sprzedać książkę? No właśnie dlatego, że jestem sprzedawcą. Nie możesz narzekać, że musisz sprzedawać, że inni Tobie coś sprzedają. To powoduje, że jesteś zdemotywowaną osobą.
Znam osoby, które godzinami potrafią opowiadać o swoich planach na przyszłość. Często są to plany biznesowe, które jednak nigdy nie zostaną zrealizowane. Prawdopodobnie i w Twoim otoczeniu znajdą się takie osoby, ba, być może TY też masz plany, których nie wprowadzasz w życie.
Chcę Ci o tym napisać, gdyż spotykam na swojej drodze wiele bardzo zdolnych osób, które nie mają takiego życia na jakie zasługują tylko dlatego, że nie potrafią odróżnić GADANIA od DZIAŁANIA. Nie wiedzą, że jednym z elementów genialnego planu jest testowanie. Niestety testy przeprowadzone wyłącznie na papierze to tylko mała część sukcesu.
Jeżeli sprzedajesz na Allegro to prawdopodobnie wiesz doskonale, że jednym z kluczy do sukcesu jest dobra organizacja własnej pracy. Myślę również, że nie da się właściwie zorganizować bez odpowiedniego nastawienia. I nie chodzi mi tutaj o “jakieś tam” nastawienie tylko o prawdziwą motywację. Przynajmniej raz w tygodniu dostaję pytanie:
Jak się lepiej zorganizować sprzedając przez Allegro i pracując w domu?
Dzisiaj chcę przekazać Ci kilka podpowiedzi. Nie traktuj ich jak wyrocznię, ale bardziej jako sugestie
Podpowiedź # 1 Lista zadań do wykonania. Najważniejsze, żeby lista ta tworzona była na kartce a nie w głowie. Druga krytyczna zasada dotyczy tego aby zapisać te czynności wieczorem. Czyli plany na poniedziałek opisz w niedzielę wieczorem. Lista zadań nie powinna być tak długa, że nie da się jej zrealizować. Dlaczego? Gdyż znowu się zdołujesz. Najlepsza według praktyków to taka lista, która zawiera 3 czynności dziennie, które na pewno zrealizujesz.
Pewna amerykańska terapeutka Ann Taylor Harcus powiedziała na jednym z seminariów, że wydała na swój rozwój ponad 100 tysięcy dolarów. Co ważniejsze uważa, że każdy dolar z tej inwestycji był w 100% trafiony. Dlaczego piszę dziś o tym? Po prostu, uważam, że jest prosty system, który potrafi zagwarantować sukces w jakiejkolwiek dziedzinie życia. Jednym z najważniejszych części tego przepisu jest stała edukacja. Polega ona na tym, że wyrabiasz w sobie nawyk ciągłego uczenia się. Dowiedz się kiedy ja zacząłem zmieniać swoje życie ucząc się każdego dnia.