Myślę, że często udało Ci się usłyszeć coś podobnego. Posłuchaj, dla każdej osoby, która zajmuje się handlem lub marketingiem to o czym opowiem może stać się przełomem. Język, którego używamy jest kodem. Nie zawsze dokładnie oddaje on to, co tak naprawdę myślimy lub czujemy. Przenieśmy się do sytuacji w której prezentujesz przez 15 minut swoją ofertę a na końcu słyszysz
– nie, dziękuję, nie jestem zainteresowany ofertą.